Praca dla Kierowcy Autobusu Miejskiego - Norwegia - s2

ja pracowalam od poczatku dla norwega ale tez byl i wiem ze dalej jest zydem a tak swoja droga to jakie sa teraz stawki'___
jak to nie jest tajemniaca to pochwalcie sie rodacy za jakie pieniazki pracujecie i co robicie mysle ze bedzie to jakiegos rodzaju pomoc dla innych ktozy wciaz sie zastanawiaja czy nie sa wykozystywani bo wiem ze takich jestduuuuzo
ja pracuje w panstwowce wiec moje zarobki sa ustalane przez parlament i nie mam w tej kwesti za duzo do gadania

mysle ze to jest juz temat na kolejny watek


nie wiem jak jest w zawodach budowlanych i jakie sa tam stawki to chyba zalezy od firmy i od umiejetnosci pracownika

ja pracuje w niewielkiej norweskiej firmie ktora zajmuje sie aranzacjami scenografia do spektakli teatralnych musicali dziwne meble na specjalne zamowienia budowa tych pierdol na ONS na ogol nie sa to raczej standardowe zeczy
moja wyplata uwarunkowana jest iloscia godzin przepracowanych
stawka godz wynosi 180 nok

a pytam sie dlatego ze znajomy zaproponowal mojemu mezowi by poszed do jakiejs firmy co naprwia drogi mowi ze 200kr godz ale inny znajomy mowi ze prcac ciezka nazewnatrz i normalnie placa za te robote 380kr
co prawda moja maz ma mniej 160kr godz ale pod nosem tam musialby jechac ok godz w jedna strone i brac prom200kr w jedna strone wydatki na bezyne km bramki eksploatacja auta itp wiec mysle ze wyszlo by na to samo moze ktos ma jakies doswiadczenie w tej dziedzinie

szczerze mowiac nie spotkalem jeszcze zadnego polaka ktory by mial 380nok
to daje okolo 57000 nok miesiecznie wydaje mi sie ze kolega sie przewchwala ale jezeli mowi prawde to tylko pogratulowac dobrej pracy i takich pieniedzy

O bardzo dziękuje Alexowi nareszcie coś konkretnego
A co do języka mieszkałem rok w Szwecji wiec coś tam wiem o tym języku przynajmniej nie jest mi obcy.
No i jeszcze fakt że firma nie wymaga języka Norweskiego na początku i wysyła kierowców na kurs no bo z kont Polak który jeździł w Polsce x lat ma umieć Norweski aż tak zdolnym narodem nie jesteśmy
Także polffarma taka firma ze szczecina jak masowo szukali kierowców dawała kurs miesięczny który trzeba było odbębnić w Polsce i umiałeś Norweski hahah jasne i kolega ma racje większość kierowców nikomu nie ujmując do tej pory nie wie co jest 5 jak do nich gadaja ale wykuli maszynki biletowe i jak usłyszą ten konkretny przystanek to wiedzą że tam trza wyciąć bilet tak samo bylo w anglii kiedy jeździłem niby znaja angielski yes and no i to wsio

ps. nie wiem czy to prawda ale pracuje z niemcem ktory mieszka w egersund
i twierdzi ze koszta zwiazane z dojazdem do pracy (jezeli znajduje sie ona poza miejscem zamieszkania)mozna odliczyc od podatku i liczyc na choc czesciowe zwroty z tego tytulu
tak twierdzi ten pan

kierowcy autobusow nie obchodzi twoje miejsce docelowe jezeli chcesz wysiasc poprostu naciskasz guziczek u kierowcy zapala sie lapka z towarzyszacym mu sygnalem dzwiekowym otwierasz dzwi klientowi i sprawa zalatwiona

Ahi no to banał wystarczy ze znasz trasę jeszcze lepiej dla kierowcy .

Alex_m napisał:
szczerze mowiac nie spotkalem jeszcze zadnego polaka ktory by mial 380nok
to daje okolo 57000 nok miesiecznie wydaje mi sie ze kolega sie przewchwala ale jezeli mowi prawde to tylko pogratulowac dobrej pracy i takich pieniedzy

no wasnie obaj to norwedzy
a co do odpisu kosztow to wiem ze jest cos takiego ale zwracaja ci tylko maly procent a tu wydawalby dziennie ok 500-600kr dziennie bo sam prom ok 400 kr do tego bramki benzyna i te nieszczesne km na liczniku co za tym idzie wyzsze ubezpieczenie auta

wiec jAk wydasz dziennie 500 kr a zwroca ci ok 50 to kiepski rachunek